Tesla Robotaxi może wystartować wcześniej, ponieważ Elon Musk wprowadza ogólnokrajową deregulację dotyczącą pojazdów autonomicznych
Akcje Tesli wzrosły na wieść o tym, że nacisk Elona Muska na deregulację autonomicznych pojazdów może przynieść efekty, gdy nowa administracja Białego Domu przejmie władzę w przyszłym kwartale.
Zespół Trumpa ds. transformacji podobno pracuje nad stworzeniem federalnych ram politycznych dla pojazdów autonomicznych, które pozwolą im poruszać się po drogach publicznych znacznie szybciej i w znacznie większych ilościach niż pozwalają na to obecne przepisy stanowe. Prace te mogą być prowadzone przez byłego dyrektora wykonawczego Ubera, Emila Michaela, który ubiega się o stanowisko sekretarza transportu. Wynikające z tego zasady NHTSA zostaną rzekomo zapisane w ustawodawstwie federalnym, z dwupartyjną ustawą, która zasadniczo zwróci się do Kongresu o złagodzenie przepisów i przyspieszenie przyjęcia w pełni autonomicznych pojazdów.
Powinno to nie tylko przyspieszyć wprowadzenie bez nadzoru FSD, które w przyszłym roku wprowadzi usługę Cybercab ride-share do istniejących samochodów Tesli, takich jak Model Y lub Model 3, ale także uruchomienie Robotaxi, które Musk początkowo ustalił na 2026 rok.
Podczas kwartalnej rozmowy telefonicznej Tesli w III kwartale Elon Musk pokrótce wyjaśnił, dlaczego postawił dom na kampanię Trumpa i otrzymał wiodącą rolę w nowo powstałej agencji Departamentu Efektywności Rządu (DOGE).
Powinien istnieć federalny proces zatwierdzania pojazdów autonomicznych. To znaczy, tak właśnie działał FMVSS. Federalny pojazd silnikowy. FMBSS jest federalny. Naprawdę ważne jest, aby było to zatwierdzenie krajowe. Istnieje departament wydajności rządu. Postaram się pomóc, aby tak się stało. Powiedział pan, że dla wszystkich, nie tylko dla Tesli. Ale niektóre rzeczy w USA są regulowane przez poszczególne stany, na przykład ubezpieczenia. A robienie tego stan po stanie w 50 stanach jest niezwykle bolesne. Myślę, że powinien istnieć naturalny proces zatwierdzania autonomii.
Robotaxi to w pełni autonomiczny, dwumiejscowy pojazd elektryczny bez pedałów i kierownicy. Oferuje około 200 mil zasięgu na jednym ładowaniu, ale nie można go po prostu doładować za pomocą
złącza ściennego Tesli w domu, ani nawet w ładowarce Supercharger, ponieważ jest to pierwszy pojazd elektryczny Tesli z możliwością ładowania indukcyjnego.
Tesla zrezygnowała z rozwoju bardziej ortodoksyjnego samochodu elektrycznego za 25 000 USD, wstępnie nazwanego Model 2aby postawić masowy rynek pojazdów elektrycznych na tanie pojazdy autonomiczne, takie jak Robotaxi, a jeśli nacisk Muska na deregulację stanie się ustawodawstwem federalnym, zakład ten może się opłacić.