Test w pigułce - Sony Vaio VGN A115B
Nasz egzemplarz testowy został zakupiony na początku roku w internecie za 1450 EUR i służył swoim nabywcom przez pół roku intensywnego użytkowania. Kanwą tego testu są więc ich dłuższe doświadczenia. A115B posiada na wyposażeniu procesor Pentium M with 1,5 GHz, kartę graficzną ATI Mobility Radeon 9200, 15-calową matrycę i waży przy tym 3 kg.
Obudowa
Poza czarną klawiaturą i utrzymanymi w tym samym kolorze motywami po bokach, Vaio VGN A115B jest metalicznie srebrny. Z wyglądu przypomina Vaio VGN A417M;
klasa: polecany dla użytkowników prywatnych, średniej wielkości, ani to zamiennik komputera biurkowego, ani przedstawiciel kategorii piórkowej (slimline);
przez pół roku nasz egzemplarz VGN A115B dorobił się tylko paru rys na pokrywie ekranu. Jej materiał jest bardzo trwały, podobnie jak w innych testowanych laptopach Sony (Vaio VGN A417M, Vaio VGN FS215M oraz Vaio PCG K315Z). Przy nacisku z różnych stron daje się słyszeć ciche trzeszczenie. W przypadku nowego sprzętu byłoby to defektem. Z racji tego jednak, że jest to już starszy, intensywnie używany laptop, jest to tylko świadectwem jego trwałości w dłuższym okresie czasu;
szczeliny między elementami: równe i nie przekraczają 1 mm;
ostre krawędzie: nie ma tu takich
Złącza
porty USB: 1 na lewym boku, 2 z tyłu; 3 porty USB to standard w laptopach Sony, choć niektórzy konkurenci są hojniejsi i dają 4;
Firewire: 1 z tyłu;
wyjście na monitor: 1 z tyłu;
wyjście TV: 1 z tyłu;
interfejs sieciowy: 1 z tyłu;
dźwięk: 2 wyjścia audio z tył;
DVD: na prawym boku;
czytnik kart: z lewej strony;
większość złącz znajduje się z tyłu i na lewym boku. Tym sposobem laptop ten podpasuje bardzo osobom praworęcznym chętnym do używania myszy. Można go również z czystym sercem polecić użytkownikom leworęcznym, którzy potrafią się obejść bez przewodów audio;
odległości między złączami: wszystkie leżą dostatecznie daleko od siebie, stąd wykluczone są jakiekolwiek zatory wtyczkowe;
umiejscowienie akumulatora: z przodu, po prawej stronie; po wyjęciu akumulatora platforma robocza jest w tym miejscu niezbyt stabilna;
wymiary akumulatora: 15 x 7 x 1,5
stabilność: czwarta "nibynóżka" znajduje się na akumulatorze, stąd po jego usunięciu Vaio VGN A115B staje się niestabilny;
głośniki: 2 za klawiaturą;
jakość dźwięku: w porządku, użytkownicy wypowiadają się o niej w ciepłych słowach;
regulacja głośności: dostępna i bardzo praktyczna; poza tym można jej dokonywać również na ekranie;
Osprzęt
skłonność do uginania się klawiatury: w normie;
wymiary klawiatury: 30 x 11 (standard);
odległości między klawiszami: normalne i równe
wielkość klawiszy: standardowa, przy czym klawisze strzałek i przewijania stron są mniejsze;
stukanie klawiatury: w normie;
chybotliwe klawisze: brak;
oddzielna klawiatura numeryczna: brak;
oddzielone od reszty klawisze kursora: niestety nie są one oddzielone, co nie jest korzystnym rozwiązaniem dla graczy, gdyż może skutkować omyłkowymi naciśnięciami niewłaściwych klawiszy;
Enter: otoczony przez inne klawisze, ale przynajmniej normalnych rozmiarów;
lewy Ctrl: w lewym, dolnym rogu, skrajny;
brak jest skrótowców wywołujących pocztę elektroniczną czy przeglądarkę;
odciskanie się klawiatury na ekranie: nie występuje;
stabilność przycisków i suwaków: w normie;
pozycja touchpada : przed klawiaturą, przesunięty lekko na lewo;
wymiary tabliczki : 6 x 4 cm (nieco mniejsza niż standard);
liczba przycisków touchpada: 2;
funkcja przewijania: brak;
chybotliwe przyciski touchpada: brak;
precyzja touchpada: w normie
Obraz
odstęp między platformą roboczą i deklem: równy
zatrzask pokrywy ekranu: działa bez zakłóceń
opór pokrywy przy zamykaniu: w normie, nie rozluźnia się z wiekiem;
trzeszczenie pokrywy przy zamykaniu: daje się słyszeć ciche trzeszczenie - dopuszczalne jak na ten wiek;
zawiasy: stabilne, nie latają, ani nie pozwalają na to pokrywie
odkształcanie się ekranu: w normie;
refleksy: są, typowe dla matryc Sony; właściciele testowanego egzemplarza twierdzą, że to im nie przeszkadza;
jasność, kontrast, kolory: w normie, właściciele są w pełni zadowoleni;
podobie jak w trzech pozostałych dotychczas testowanych laptopach Sony, kąty widzenia są nadzwyczajne, zarówno w pionie, jak i w poziomie. Nie dochodzi właściwie do wypaczenia kolorów;
felerne piksele: po kilku miesiącach pokazał się jeden nieaktywny piksel; taki defekt to stosunkowa rzadkość
Osiągi
Braki wydajności to jedyny mankament, na jaki uskarżali się właściciele tego aparatu.
Pentium M to najczęściej obecnie stosowany w laptopach procesor. W porównaniu z innymi jest on bardzo szybki (częstotliwość taktowania) i nie wykazuje nadmiernej pazerności na prąd (zajrzyj do porównania procesorów). Jest on taktowany zegarem 1,5 MHz.
Karta graficzna ATI Mobility Radeon 9200 znalazła się w 5. klasie wydajnościowej naszego porównania kart graficznych. Można z tego wywnioskować, że współpracuje ona płynnie jedynie ze starszymi grami. Współczesne produkcje pójdą na niej tylko ze w znacznym stopniu ograniczonymi detalami.
Wpływ na otoczenie
rozmiar wentylatora: mały;
wylot wentylatora: na tyle, tam gdzie szkodzi najmniej (pracując na laptopach MSI M635 lub M645 obsługiwaną prawą ręką myszą, dostajemy w nią strumień rozgrzanego powietrza - wylot umieszczono na prawym boku);
wlot powietrza dla wentylatora: od spodu;
moment uruchomienia wentylatora: włącza się, kiedy procesor dostaje pełne obciążenie;
temperatura na spodzie: umiarkowane ciepło, ujdzie używać laptop na kolanach;
temperatura tam, gdzie oparte dłonie: przyjemny chłodek nawet przy pełnym obciążeniu;
temperatura klawiatury: przyjemny chłodek nawet przy pełnym obciążeniu;
poziom hałasu: średni, aparat daje o sobie znać tylko wtedy, kiedy startuje wentylator, co jest zresztą dość logiczne.
Inne
Wymiary zasilacza: 14 x 6 x 3,5 (sprytny, mały i poręczny).
Ciekawostka: automatyczny czujnik jasności dopasuje tę charakterystykę obrazu do natężenia światła w otoczeniu; według doniesień użytkowników rozwiązanie to sprawdza się w praktyce, można się jednak spokojnie bez niego obejść.
Podsumowanie
Jako powiody, którymi kierowali się przy zakupie tego modelu Sony, właściciele wymienili wzornictwo i jakość obrazu. Po upływie ponad pół roku są z niego nadal bardzo zadowoleni. Krytykują jedynie jego osiągi (i słusznie). Jakość obrazu jest przednia, podobnie jak w większości komputerów przenośnych Sony, tak że nie przeszkadzają nawet pojawiające się na ekranie refleksy. Powala również poziom dopracowania. Aparat ten nigdy nie nawalił, a obudowa jest nie do zdarcia, pomimo upływu ponad pół roku. Rozmieszczenie wentylatora i złącz jest dowodem na tym, że projektanci urządzenia stawiali sobie za cel zapewnienie mu jak najwyższej ergonomii.