Vivaldi na komórki
O Vivaldi pisałem dwa razy i tylko napiszę, że to produkt współtwórcy przeglądarki Opera. Jak to często w życiu bywa - Vivaldi to taka kontynuacja tego, czym kiedyś była przeglądarka Opera (małą firemką idącą we własnym kierunku a nie - jak dziś - robiącą tylko nakładkę na projekt Chromium).
Pierwotnie przeglądarka Vivaldi miała pojawić się tak dla blaszaków czy laptopów jak smartfonów i tabletów w tym samym czasie. Takie podejście jednak przerosło młodą firmę z Norwegii i wariant mobilny startuje dopiero teraz (jako oprogramowanie opracowane niezależnie od tego pod Windows, macOS i Linuksa).
Tytułowa przeglądarka w wydaniu mobilnym wymaga do pracy systemu operacyjnego Android 5.0 (Lollipop) lub nowszego. Zachęcam do przetestowania.
Vivaldi pod iOS pojawi się w bliżej nieokreślonej przyszłości.
Źródło: VentureBeat