Windows 10 Pro dla stacji roboczych
Na teraz toczą się jeszcze dyskusje między przedstawicielami firmy Microsoft a klientami biznesowymi, którzy system Windows wykorzystują w stacjach roboczych (wiele procesorów i rdzeni, wydajna karta grafiki lub kilka GPU, dużo pamięci operacyjnej i dysków). Pojawił się już w katalogu producenta oprogramowania jako "Windows 10 Pro for Advanced PCs" i "Windows 10 Pro for Workstation PCs" (chodzi o Windows 10 Build 16212).
Dodatkowe funkcje to m.in.:
- Workstation Mode - po polsku oznacza to tryb pracy jako stacja robocza i oznacza w praktyce wyciskanie siódmych potów z procesora i karty grafiki; innymi słowy ma to być stabilna praca pod ciągłym obciążeniem,
- Resilient file system - tu chodzi o system plików ReFS, który jest następcą NTFS i jednocześnie zapewnia kompatybilność wsteczną; była to nowość w Windows Server 2012 i bardzo chcąc, można z niego korzystać w systemach Windows 8 i Windows 10,
- Faster file sharing - znaczy tyle, że dodano obsługę protokołu SMBDirect; zapewnia dostęp do zasobów w sieci wewnętrznej (to norma w średnich i dużych firmach) przy małym obciążeniu procesora,
- Expanded hardware support - pod tym hasłem kryje się obsługa do czterech procesorów (obecny limit to dwa procesory) i ograniczenie obsługiwanej pamięci operacyjnej do 6 TB; wygląda to na dostosowanie się do zmian na rynku płyt głównych i procesorów przeznaczonych do stosowania w stacjach roboczych (czerpią garściami z rynku serwerów jak np. procesory AMD Ryzen).
Wrócę do tematu, kiedy ruszy sprzedaż tego systemu lub kiedy pojawi się on w którejś z mobilnych stacji roboczych.
Źródło: MSPoweruser