Wysoka teksańska ustawa o opłatach za samochody elektryczne oznacza koniec dopłat do podatku drogowego dla EV
Izba Reprezentantów w Teksasie jednogłośnie przegłosowała nałożenie na właścicieli pojazdów elektrycznych rocznej opłaty w wysokości 200 USD, a teraz przesłała ustawę do zatwierdzenia gubernatorowi Abbottowi. Jeśli ustawa zostanie przyjęta, Teksas dołączy do rosnącej listy 20 stanów które pobierają roczne opłaty rejestracyjne lub licencyjne od pojazdów elektrycznych, aby zrekompensować fakt, że ich właściciele nie płacą podatków od gazu przy pompie.
Te de facto EV podatki drogowe wahają się od 50 dolarów w Kolorado, przez 100 dolarów w Kalifornii, do 200 dolarów w odosobnionym stanie Georgia, do którego teraz dołączy stan Lone Star na szczycie totemu podatkowego EV. Przed uchwaleniem ustawy, Consumer Reports dokonał obliczeń i wysłał notę do ustawodawców argumentując, że przeciętny kierowca w Teksasie płaci tylko 71 dolarów rocznie w podatkach od gazu i oleju napędowego, więc 200 dolarów opłaty od właścicieli pojazdów elektrycznych, która nie jest proporcjonalna do wykorzystania, byłaby raczej niesprawiedliwa.
W rzeczywistości niektórzy przeciwnicy ustawy twierdzą, że wyjątkowo niski teksański podatek gazowy w wysokości 20 centów za galon, który nie był aktualizowany od 1991 r., byłby głównym powodem potencjalnego niedoboru w stanowych finansach z tytułu podatku drogowego, a nie posiadania pojazdów elektrycznych. Federalna akcyza na paliwa kopalne wynosi jednak około 18 centów za galon na benzynie, więc podatek gazowy w Teksasie jest już w średniej ballpark.
Według Terri Hall, założycielki organizacji Texans Uniting for Freedom and Reform, nowa opłataod pojazdów elektrycznych będzie alternatywnym podejściem do unikania płatnych dróg, ponieważ organizacja "próbuje wymyślić sposób, aby pomóc przechwycić część tego użytkowania dróg przez pojazdy elektryczne, zwłaszcza, że było takie parcie na EV i widzimy dużo więcej...".
Ponadto, samochody elektryczne ważą znacznie więcej niż ich odpowiedniki zasilane gazem i powodują większe zużycie opon lub elementów zawieszenia, takich jak przeguby kulowe. Chociaż ten problem może zostać nieco rozwiązany wraz z pojawieniem się przyszłych technologii, takich jak baterie półprzewodnikowe, według Samsunga, do tego czasu EV będą ważyć więcej na drogach publicznych niż równoważne samochody z silnikami spalinowymi.