Zyski Tesla Supercharger sięgną 740 milionów dolarów, ponieważ teraz ciężarówki i stacje prefabrykowane są instalowane o 50% szybciej
Według nowej analizy, sieć doładowań Tesli mogłaby stać się znaczącym źródłem przyszłych przychodów dla producenta samochodów.
Jego Doładowania przyniosły w ubiegłym roku 1,74 mld USD przychodów, ale zysk netto z ładowania może wzrosnąć do 740 mln USD w 2030 r., donosi Bloomberg.
W tym czasie Tesla powinna mieć sieć ponad 180 000 Superchargerów na całym świecie, na których pozwoliłaby również innym pojazdom elektrycznym na ładowanie po wyższej cenie.
Przy przewidywanym tempie 280 kWh wydawanych dziennie, te Superchargers mogłyby zebrać 18,4 TWh w 2030 roku, przy średniej cenie 40 centów za kWh. Nawet przy założeniu skromnej 10% marży zysku na całej operacji, jak twierdzi Elon Musk, Tesla jest w stanie uzyskać znaczną nadwyżkę z samych opłat za ładowanie.
Dlatego też firma stara się rozbudowywać swoją sieć Supercharger tak szybko, jak to możliwe, aby stać się de facto standardem ładowania pojazdów elektrycznych.
Obecnie produkuje prefabrykowane stacje Supercharger i instaluje je w zaledwie 4 dni, czyli o 50% szybciej niż jeszcze dwa lata temu.
Przychody z Supercharger mogą być zwiększane przez sklepy detaliczne i kawiarnie, podobnie jak na konwencjonalnych stacjach paliw lub postojach dla ciężarówek, gdzie marże zysku z działalności detalicznej są wyższe.
Pierwsze ładowarki Supercharger firmy Tesla z w stylu stacji benzynowej kWh i kawiarniami zostały otwarte nie tak dawno temu, a obecnie Tesla buduje jeden z nich, w którym znajduje się m.in drive-in kinem i restauracją z lat 50. w Los Angeles.
Proszę kupić złącze ścienne 80A Tesla Gen 2 z kablem 24' na Amazon
Down to 4 days from delivery to opening a site with Prefabricated Supercharger Units (PSUs)
— Tesla Charging (@TeslaCharging) April 8, 2024
???? pic.twitter.com/aFpXqNhGUi