Test LG S1 Pro
Za zajęcie pierwszego miejsca... LG to firma przodująca ostatnimi czasy w dziedzinie wzornictwa laptopów. Wyróżniony niemiecką nagrodą Red Dot model S1 to faktycznie udana w warstwie estetycznej konstrukcja, a do tego znać tu wysokiej próby robotę. Za sprawą procesora Core 2 Duo i karty graficznej ATI X1600 komputer ten jest również interesujący od strony technicznej.
Obudowa
Jako się rzekło, LG S1 zaskarbił sobie przychylność jury decydującego o przyznawaniu nagród wzorniczych Red Dot Design Awards. Trudno nie zgodzić się z ze wskazaniem tek renomowanego ciała.
W szacie kolorystycznej króluje kombinacja czerni i srebra. Dokładniej mówiąc na czarną podstawę platformy roboczej nałożone zostały srebrny pulpit i jasnobeżowa klawiatura. Wyświetlacz natomiast jest czarny z obu stron.
Jeżeli chodzi o zastosowane materiały, ich większość stanowią najprawdopodobniej plastiki, przy czym jakość tych widocznych na zewnątrz jest bez mała niezrównana. We wszystkich praktycznie miejscach dotknięcie tego sprzętu wiąże się z wrażeniem wyjątkowości i pierwszorzędności.
LG S1 fascynuje nie tylko swoim wyglądem. Imponuje również solidność tej maszyny. Jedyny, ale za to dotkliwie, słaby punkt, jaki udało nam się odnaleźć leży na spodzie komputera, w sąsiedztwie wywietrznika. W tym miejscu, niestety, obudowa wyraźnie się ugina, powodując przy tym relatywnie donośne trzeszczenie.
Zawiasy pokrywy ekranu robią wrażenie bardzo porządnych, przy czym umożliwiają swobodne i dokładne regulowanie jej ustawienia. Konstruktorzy zrezygnowali z wbudowania mechanizmu ryglującego, kierując się przy tym zapewne troską o walory estetyczne. Kiedy obniży się klapę tak, że tworzy ona kąt około 15° z podstawą, zostaje ona automatycznie przyciągnięta do platformy przez mechanizm, który trzyma ją następnie zadziwiająco mocno w stanie zamkniętym. Żeby zabezpieczyć matrycę choć trochę przed przenikającymi do wewnątrz ciałami obcymi, ekran został odsunięty nieco do tyłu w stosunku do platformy.
Złącza przyporządkowane zostały po części do tyłu oraz do boków. Można zauważyć, że ulokowanie portu VGA na środku lewej strony oraz gniazd audio w przedniej części prawego boku nie jest optymalne.
Osprzęt
Rzecz wśród laptopów 15-calowych dość niespotykana - LG S1 posiada osobny blok numeryczny w prawej części klawiatury. Choć w oczywisty sposób ogranicza to rozmiary zasadniczej klawiatury, nie odbiło się to nazbyt boleśnie na wielkości płytek.
Jeżeli chodzi o układ klawiszy, można stwierdzić, że jedynie klawisze Ins i Del znalazły się w nieco niekorzystnym miejscu na prawo od właściwego i ponad blokiem numerycznym, gdzie ciężko je odnaleźć.
Kultura pracy klawiszy LG S1 to pięknota i nie można sobie życzyć więcej. Wchodzą one precyzyjnie, bez wysiłku ze strony użytkownika i nawet przy szybkim pisaniu pozostają zaskakująco ciche.
Bardzo dobre wrażenie zrobił na nas również touchpad, a to z racji właściwej czułości i przyjemnej w dotyku powierzchni tabliczki. Trafianie w wąskie i płaskie przyciski przychodzi z trudem. Kiedy już ta sztuka się powiedzie, działają one całkiem do rzeczy.
Guziki specjalnego przeznaczenia zamontowano w elegancki sposób na przedniej ściance laptopa. Nie tylko ładnie wyglądają, ale i wygodnie się z nich korzysta.
Obraz
W laptopie LG S1 znalazła zastosowanie lustrzana matryca o rozdzielczości 1280x800 pikseli (WXGA). Jej maksymalna luminancja osiągnęła niezłą wartość w wysokości 186,7 cd/m². Jako że najniższy jej poziom to 141,5 cd/m² rozświetlenie nie jest najlepsze i wynosi 75,8%.
Na diagramie kolorometrycznym widać, że kanał czerwony jest niemal idealny. Krzywa niebieska z kolei jest dość wyraźnie obniżona. Skutkiem tego jest nieco przecieplony obraz (dominują w nim odcienie czerwieni).
|
rozświetlenie: 76 %
kontrast: 587:1 (czerń: 0.3 cd/m²)
Poziom czerni jest bardzo niski (0,3 cd/m²), a to przekłada się na wybitny współczynnik kontrastu - wynosi on 622:1.
Lustrzana matryca znacznie ogranicza funkcjonalność laptopa na zewnątrz. W zależności od natężenia operacji słonecznej i mocy światła w otoczeniu zmienia się stopień refleksów stale utrzymujących się na ekranie.
Kąty widzenia w pionie są zupełnie przyzwoite. W przypadku wykroczenia poza dostatecznie szeroki obszar roboczy można zauważyć wyraźny spadek kontrastu.
W zakresie poziomym kąty widzenia są ograniczane właściwie tylko przez występujące na ekranie refleksy.
Osiągi
LG S1 wypada bardzo dobrze na tle konkurentów zarówno pod względem wydajności graficznej jak i w zastosowaniach użytkowych. Szczególnie zaskakujące były dla nas nad wyraz pozytywne wyniki sprawdzianu sprawności karty Mobility Radeon X1600 (taktowanie GPU/pamięci: 425/400 MHz, 256 MB VRAM). Najnowsze gry będą śmigać na niej całkiem przyzwoicie, choć zapewne w niektórych wypadkach wypadnie okroić nieco rozdzielczość czy dokładność prezentacji szczegółów.
Wyposażenie tego laptopa w jednostkę Core 2 Duo T5600 powoduje, że dysponuje on dostateczną mocą obliczeniową, by podołać rozmaitym, wymagającym aplikacjom.
Dysk twardy Hitachi 5K160 o pojemności 120 GB wykazuje się krótkim czasem dostępu do danych i ponadprzeciętnymi prędkościami ich przesyłu.
Szczegółowe informacje na temat karty graficznej można uzyskać w naszym zestawieniu oraz w rozpisce osiągów. Konkretnych danych na temat procesora Core 2 Duo należy szukać tu.
3DMark 2001SE Standard | 18947 pkt. | |
3DMark 03 Standard | 6480 pkt. | |
3DMark 05 Standard | 3845 pkt. | |
3DMark 06 Score Unknown Setting | 2008 pkt. | |
Pomoc |
PCMark 04 Standard | 6347 pkt. | |
PCMark 05 Standard | 4522 pkt. | |
Pomoc |
Wpływ na otoczenie
Hałas
Choć jego wentylator chodzi stale nawet podczas swobodnej pracy komputera bez obciążenia, LG S1 jest sympatycznym laptopem, jeśli oceniać go po powodowanym hałasie. W razie zaaplikowania mu "niewymagających" czynności biurowych, wiatrak kręci się częściej i na nieco wyższych obrotach, jednak mimo to pozostaje zdecydowanie stonowany. Podobnie mają się rzeczy, kiedy poddamy komputer większym obciążeniom, a wentylator osiągnie maksymalną prędkość obrotową. Hałasu, jakiego jest wtedy źródłem, nijak nie da się określić jako irytujący.
Podczas puszczania filmów napęd DVD pracuje w sposób bardzo powściągliwy. Zdecydowanie za głośny robi się za to w trakcie kopiowania danych bądź to odtwarzania własnym sumptem zarejestrowanych sekwencji Mpeg.
Hałas
luz |
| 35 / 38.3 / 36.2 dB |
HDD |
| 37.6 dB |
DVD |
| 37.5 / dB |
obciążenie |
| 0 / 39.1 dB |
| ||
30 dB cichy 40 dB(A) słyszalny 50 dB(A) irytujący |
||
min: , med: , max: (odległość 15 cm) |
Ciepło
Nagrzewanie się powierzchni obudowy wypada uznać za bardzo ograniczone. Od strony pulpitu zmierzyliśmy maksimum w wysokości 34,3°C, natomiast temperatura podstawy sięgnęła 38,4°C. W sumie są to zupełnie normalne wartości.
Upper side
palmwrist: 29,6°C max: 34,3°C avg: 26,4°C
Bottom side
max: 38,4°C avg: 29,7°C
Głośniki
Głośniki rozmieszczone są po bokach przedniej ścianki. Ich dźwięk jest niczego sobie, jednak nie ma się czym entuzjazmować, jako że tak czy siak wydaje się przytłumiony. Można go nieco polepszyć poprzez wywołanie funkcji SRS TruSurround, nie oczekujmy jednak cudów.
Wydajność akumulatora
Poza czasem pracy z maksymalnym obciążeniem, który niewiele przekracza godzinę, akumulator o pojemności 5200 mAh cechuje przeciętna wytrzymałość. Działanie komputera zasilanego ze źródła wewnętrznego można więc przeciągnąć najwyżej do trzech z górą godzin, a odtwarzanie DVD potrwa w takich warunkach dwie godziny.
wyłączony / stan wstrzymania | 0 / 0 W |
luz | 24.4 / 29.1 / 29.8 W |
obciążenie |
62 / 58 W |
Legenda:
min: ,
med: ,
max: |
Podsumowanie
LG S1 Pro zyskał sobie uznanie specjalistów w branży wzorniczej dzięki subtelnemu projektowi i stonowanej kolorystyce. Na ich opinii można polegać, nawet jeśli ktoś nie posiada wyrobionego zmysłu estetycznego. I takie osoby docenią jednak z pewnością dające wrażenie wysokiej klasy materiały konstrukcyjne oraz nienaganne wykonanie.
Pozytywnym zaskoczeniem były dla nas świetne właściwości osprzętu (szczególnie brylowała klawiatura), którego obsługa będzie sprawiać frajdę. Niektórym z użytkowników pomocny może się okazać dodatkowy blok klawiszy numerycznych, który rzadko widuje się w laptopach o przekątnej ekranu w okolicach 15".
Z wyświetlacza można być w pełni zadowolonym, o ile nie przeszkadzają nam jego lustrzane właściwości. Przyzwoita jasność ekranu, fenomenalny kontrast oraz znakomite kąty widzenia mówią same za siebie.
Całkiem przyzwoite (i zaskakująco dobre na tle konkurencji) osiągi zawdzięcza ten laptop tandemowi złożonemu z jednej ze słabszych jednostek Core 2 Duo oraz lokującej się w klasie średniej karcie MR X1600. Najbardziej wymagające aplikacje czy też system Windows Vista nie będą dla tej maszyny większym wyzwaniem.
Poważnymi argumentami na rzecz LG S1 Pro są również przyjemny w odsłuchu hałas wentylatora oraz niewielkie nagrzewanie się obudowy. Wydajność akumulatora jest w to mi graj z wyjątkiem trybu pracy z maksymalnym obciążeniem, kiedy to komputer pracuje na baterii niewiele ponad godzinę.